Jak i gdzie powstają ubrania ręcznie malowane?

Są ubrania z nadrukiem i są ubrania ręcznie malowane. Tworzone przez ludzi z pasją o kreatywnych duszach i otwartych sercach. Mnóstwo takich propozycji znajdziesz w Krakowie. Mieście, które nie bez powodu określa się mianem „Miasta Artystów”. W ostatnim czasie mieliśmy przyjemność porozmawiać z jedną z krakowskich twórczyń, która prowadzi w stolicy Małopolski własny butik z ręcznie malowaną odzieżą. I robi to już od ponad 30 lat!

„Nasze ubrania ręcznie malowane nie są dla każdego, podobnie jak i te, na które naniesiono gotowy print”. Tak zaczęła się nasza rozmowa… Pani Renata od razu doprecyzowuje jednak, z czego to wynika. Jej działalność od samego początku została ukierunkowana na odzież oryginalną i niebanalną. Ubrania, które wyróżniają ludzi na ulicy. To zasługa nie tylko soczystych, temperamentnych kolorów i ciekawych fasonów, a przede wszystkim naszych autorskich, ręcznie malowanych zdobień – słyszymy. Tworzonych od początku do końca ręcznie, na podstawie własnych pomysłów, koncepcji, bez mechanicznego, ślepego odwzorowywania gotowych szablonów.

Jak powstają ręcznie malowane ubrania?

Nie da się ukryć, że do wykonania ręcznie malowanych ubrań potrzeba odrobiny talentu… Nasza rozmówczyni przyznaje, że rysunek towarzyszył jej przez całe życie, od wczesnych lat dzieciństwa. Na pewnym etapie doszła również fascynacja modą. I tak też zaczęły powstawać pierwsze ubrania ręcznie malowane. „Podstawą są oczywiście odpowiednie, niespieralne farby do tkanin i pędzle o różnej grubości. Ja używam wodnych farb akrylowych, które następnie utrwalam na gorąco. W ten sposób uzyskuję pożądaną trwałość wzoru” – wyjaśnia Pani Renata. Tak przyozdobione, ręcznie malowane sukienki, bluzki, czy tuniki mogą być następnie bezpiecznie prane w pralce w temperaturze 30 – 40 stopni.

Czy warto nosić ręcznie malowane ubrania?

Ręcznie malowane ubrania to doskonały sposób na wyróżnienie się. Podkreślenie zarówno własnego stylu, jak i osobowości. „Przez długi czas nie zdawałam sobie sprawy z tego, że ludzie mogą nie do końca rozumieć, po co im w ogóle taka odzież. Dlaczego nie kosztuje ona tyle, co ubrania w popularnych sieciówkach. Potrzebę mówienia o ubraniach ręcznie malowanych uświadomiła mi dopiero jedna z moich klientek” – zdradza Pani Renata. Dzięki rozmowie z naszą krakowską twórczynią szybko przypomnieliśmy sobie, że przecież w młodości my również malowaliśmy i przerabialiśmy ubrania na własną rękę. Wprawdzie nie zawsze po to, aby wyrazić w ten sposób swoje „ja”, a często po prostu z chęci, potrzeby nadania określonej rzeczy nowego życia, charakteru (czytaj: braku wystarczających środków na to, aby kupić sobie coś nowego 😉).

Odpowiadając zatem na pytanie: „Czy warto nosić ręcznie malowane ubrania?” – jeśli tylko masz już dość tych samych, pojawiających się na każdym rogu motywów i wzorów, ręcznie malowane ubrania pozwolą Ci przełamać sztampowość, która wdarła się do Twojej garderoby. Wprowadzić do swojego stylu powiew świeżości.